Grupa żoliborska.
PiS szuka posłów, którzy zagłosują za wyborami korespondencyjnymi. Porozumienie Jarosława Gowina nie zamierza popierać pomysłu rządu.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
W efekcie Jarosław Kaczyński musi zdobyć 18 posłów, którzy zagłosują zamiast Gowinowców. PiS postanowiło przekupić posłów prawicy, ale Konfederacja odprawiła Kaczyńskiego i jego Rywinów z kwitkiem.
– Konfederacja ma złą wiadomość dla obozu władzy: PiS NAS NIE KUPI. Nigdy nie damy się złamać, nigdy nie damy się kupić! To charakteryzuje partie z „bandy czworga”, a nie naszą ideową prawicę – skomentował korupcyjną propozycję Janusz Korwin-Mikke.
– Podzielamy obawy PiS sprzed kilku lat w sprawie głosowania korespondencyjnego. Takie wybory mogą być okazją do fałszerstwa i bałaganu – dodał poseł Dobromir Sośnierz z Konfederacji. Jego ojciec, Andrzej jest w Porozumieniu Jarosława Gowina.
Źródło: Interia / Najwyższy Czas