Dominika Wielowiejska z „Gazety Wyborczej” napisała na Twitterze to, co wiadomo już od dawna.
Pod rządami Jacka Kurskiego telewizja publiczna została zamieniona w pracujące na rzecz PiS ministerstwo propagandy.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Nie można więc mówić, że politycy opozycji atakują dziennikarzy. Wprost przeciwnie, ujawniają jedynie, że pod tym pojęciem kryją się funkcjonariusza partyjnej propagandy PiS.
– Tak, uważam, że oczywiście można przejrzeć materiały niektórych pracowników TVP, którzy chcieliby się ubiegać o pracę dziennikarza i po tej ocenie zdecydować, czy mogą wrócić do tego zawodu. Na razie są pracownikami ministerstwa propagandy – dodała Wielowiejska.
Ja zgodziłabym się z @pio_tru jeśli chodzi o ataki polityków na dziennikarzy. Jest tylko jeden problem: w TVP nie ma dziennikarzy. TVP została zamieniona w dodatkowe ministerstwo, ministerstwo propagandy, którym zarządza polityk PiS Jacek Kurski. Takie są fakty.
— Dominika Wielowieyska (@DWielowieyska) May 17, 2020