Standardy PiS.

14 kwietnia 2016 r. Małgorzata Zwiercan, jako posłanka, zagłosowała “na dwie ręce”, zamiast nieobecnego Kornela Morawieckiego, ojca premiera.

Reklamy

W polskim prawie takie działanie to przestępstwo.

Chociaż cała sytuacja została nagrana i byli świadkowie, to akt oskarżenia przeciwko Zwiercan trafił do sądu dopiero w listopadzie 2019 r.

W jesiennych wyborach parlamentarnych Zwiercan kandydowała do Sejmu z list PiS. A jej kandydaturę wspierał sam premier Mateusz Morawiecki. Do Sejmu jednak się nie dostała.

W grudniu 2019 r. TVN24 ujawnił, że otrzymała ona posadę eksperta w Kancelarii Premiera.

“Gazeta Wyborcza” zapytała czy Małgorzata Zwiercan nadal pracuje w Kancelarii Premiera i czy fakt iż jest oskarżona przed sądem, nie jest przeszkodą w takiej pracy.

Kancelaria nie odpowiedziała.

źródło: Gazeta Wyborcza

Poprzedni artykułKosiniak-Kamysz o mediach publicznych: nigdy nie były tak skrajnie polityczne jak teraz
Następny artykułTygodnik „NIE” z wyższą sprzedażą niż „Gazeta Polska”. Gazety PiS nie chcą kupować nawet wyborcy Kaczyńskiego