Kampania Andrzeja Dudy to nasze największe zadanie w tej chwili, a po wyborach prezydenckich będzie też czas na to, abyśmy pokazali jeszcze mocniej naszą programową ofertę – powiedziała w przypływie szczerości Jadwiga Emilewicz.
Wprost przyznała to, co obserwujemy od dłuższego czasu. Ale ta szczerość będzie PiS bardzo dużo kosztować. Dzisiaj, w czasach ogromnego kryzysu, który niszczy tysiące przedsiębiorstw i setki tysięcy miejsc pracy, deklaracja rządu o tym, że nie interesuje się gospodarką a właśnie wyborami, jest politycznie zabójcza.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Jadwiga Emilewicz, była p.o. kierowniczki muzeum PRL w Nowej Hucie, swoimi wypowiedziami wielokrotnie udowodniła, że nie nadaje się na stanowisko ministra a tym bardziej wicepremiera. Powinna odejść razem z całą tą skompromitowaną ekipą – dzisiaj potrzebny jest nam rząd fachowców a nie polityczne sztuczki działaczki z kanapowej partyjki.
Minister od przedsiębiorców w przypływie szczerości opowiada o priorytetach… https://t.co/CJYxt9UJq1
— Patryk Wachowiec (@PatrykWachowiec) May 19, 2020
źródło: Twitter