Dzikusy z PiS kazały skracać audycje literackie Trójki, by zrobić miejsce na recenzje książek kucharskich kumpla prezesa TVP

Jacek Kurski
Jacek Kurski

Prymitywy w „Trójce.

Były dziennikarz programu trzeciego Polskiego Radia Michał Nogaś napisał gorzki list do jej obecnego dyrektora Tomasza Kowalczewskiego.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


„Od kilku lat było jasne, że radio nazywane inteligenckim czy kultowym trzeba zarżnąć, bo przeszkadza. Bo nie nadawało treści partyjnych, a do zespołu nie wchodziło się z nadania, a po długiej nauce” – napisał Nogaś.

„Różnych miała w ostatnich latach Trójka dyrektorów, ale nikomu nie udało się skłonić do odejścia osób tak dla niej ważnych jak Agnieszka Szydłowska, Wojciech Mann, Marek Niedźwiecki czy Marcin Kydryński. I to nie koniec.”

Wypomniał również interwencje w program, aby znaleźć miejsce na promowanie książki kucharskiej dziennikarza Piotra Semki, kumpla prezesa TVP Jacka Kurskiego.

„Pamiętam, jak kazano mi skracać rozmowy z laureatami ważnych literackich nagród, bo trzeba było znaleźć miejsce na… omówienie książki kucharskiej Piotra Semki” – wypominał Nogaś.

źródło: Onet.pl