Morawiecki “pali głupa”

Kuriozalne tłumaczenia premiera

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Była decyzja o tym, aby to zalecenie dotyczące liczby osób, które mogą siedzieć przy stoliku, miało charakter miękki. Ostatecznie zostało wydane przez Głównego Inspektora Sanitarnego w formie zalecenia obowiązującego – powiedział rzecznik rządu Piotr Mueller. Komentował on wizytę Mateusza Morawieckiego w restauracji i pojawiające się zarzuty o niestosowanie się do obostrzeń sanitarnych. – Pan premier z naszej winy nie miał świadomości tego, że to zalecenie jednak ma charakter obowiązujący (…) i za to w imieniu zaplecza pana premiera chciałem przeprosić – dodał Mueller.

Morawiecki był w piątek w Gliwicach, gdzie rozmawiał między innymi z właścicielami jednej z miejskich restauracji. Skorzystali oni z programu rządowego wsparcia dla firm dotkniętych pandemią. Kontrowersje narosły jednak wokół zdjęć, które premier opublikował na Twitterze. Widać na nich Morawieckiego, który siedzi przy jednym stole wraz z trzema innymi osobami. Dwie z nich siedzą naprzeciwko premiera, jedna obok.

Źródło: tvn24.pl