Byłemu marszałkowi Senatu wciąż żal straconej willi
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do ciągłych żali wylewanych przez byłego marszałka Senatu w mediach społecznościowych. I tym razem pan Karczewski pokazał wszystkim, że ciągle marzy mu się kierowanie izbą wyższą parlamentu.
Karczewski poucza nawet obecnego marszałka Senatu, prof. Tomasza Grodzkiego. Trzeba przyznać, że robi to w dosyć kuriozalny – nawet jak na niego – sposób.
Nadal nie ma decyzji, co do terminu posiedzenia @PolskiSenat. Nic nie wiemy, żyjemy w niepewności. Nie wiemy, kiedy Pan @bbudka przyjdzie do Senatu, podejmie decyzje a potem wyda odpowiednie dyspozycje. Marszałku @profGrodzki my tzn. senatorowie @pisorgpl, czekamy zwarci i gotowi
— Stanisław Karczewski (@StKarczewski) May 26, 2020
Były już marszałek senatu zapomniał chyba o tym, że to politycy PiS pokornie przyjmują dyspozycję z Nowogrodzkiej.
Źródło: Twitter