Polacy zapłacili za respiratory, których nie ma! Wyniki kontroli poselskiej szokują

Rząd marnotrawi pieniądze podatników

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


„Sytuacja nadal jest zagadkowa. W magazynach nie ma 1150 z 1200 respiratorów, które były przedpłacone, zaliczkowane przez Ministerstwo Zdrowia” – przekazali posłowie Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba i Dariusz Joński po kontroli w Agencji Rezerw Materiałowych. Dodali, że pierwsza z 50 palet, które przyjechały do magazynu, została rozpakowana dopiero po ich kontroli. – Nikt z ministerstwa nie pojechał na miejsce, żeby zobaczyć, co zostało zakupione – mówił Joński.

W ubiegłym tygodniu media opisały kontrowersje przy zakupie respiratorów przez Ministerstwo Zdrowia. Resort podpisał w kwietniu umowę z E&K, niewielką firmą z Lublina, na dostawę 1200 respiratorów za kwotę 195,5 miliona złotych. Sprzęt trzech konkretnych firm z Chin, Korei Południowej oraz Stanów Zjednoczonych miał zostać dostarczony do końca czerwca. Ale wszyscy producenci w rozmowach z dziennikarzem zaprzeczyli, żeby cokolwiek sprzedali firmie z Lublina lub polskiemu rządowi.

W dodatku okazało się, że firma E&K nigdy nie zajmowała się handlem sprzętem medycznym, nie ma też takiej działalności wpisanej w dokumentach rejestrowych. A jej właściciel był w przeszłości wiązany z handlem bronią do krajów objętych embargiem. Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że E&K dostarczyło 50 respiratorów innej firmy, niż było to określone w zamówieniu, i zwróciło część zaliczki.

– Udało nam się ustalić, że na początku czerwca trafiło tylko 50 palet, które były wskazane przez Ministerstwo Zdrowia. Natomiast 1150 respiratorów, które były przedpłacone, zaliczkowane przez ministerstwo, w magazynach Agencji nie ma – powiedział poseł Szczerba po przeprowadzeniu kontroli.

Źródło: tvn24.pl, Gazeta Wyborcza