Andrzej Duda, prezydent gardzący mieszkańcami stolicy własnego kraju.

Prezydent gardzący mieszkańcami stolicy własnego kraju to jednak ewenement nawet jak na niebyt wyśrubowane standardy Andrzeja Dudy. Pan prezydent, przebił własne niechlubne dno i kopie zawzięcie dalej – napisała Eliza Michalik, komentując ostatnie wypowiedzi Dudy.

To oczywiście błąd samego Dudy i jego doradców a pomysł – jak dowiadujemy się w sztabie – który miał wielu przeciwników, powstał w wyniku analizy kolejnych badań. Jednak te badania zgubią Dudę, bo nie obrazują czegoś, co się mocno zmieniło – polskiego klimatu politycznego. Duda nie atakuje, ale się broni. Nie ma dorobku, bo pięć lat tłustej prezydentury minęło bardzo szybko, a zbudowanie obrazu niezależnego męża stanu w ciągu kilku tygodni jest niemożliwe.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Aktywność Dudy jest sztuczna i ludzie to widzą. Starania Morawieckiego, który lata wszędzie i głosi jaki to Duda dobry – śmieszne. Schowanie Kaczyńskiego i Macierewicza – już znamy i wiemy, że oni tam są i czekają by wrócić.

źródło: Twitter