Koleżanka Ziobry dostała awans. Wcześniej nie mogła, bo zawsze byli kandydaci lepiej oceniani

Bierny, mierny, ale wierny…

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Awans dostała Dagmara Pawełczyk-Woicka, prezes sądu z nominacji ministra Ziobry. Nowa KRS, której Pawełczyk-Woicka jest członkinią rekomendowała ją na sędzię sądu okręgowego. Wcześniej awansował jej partner życiowy, który został dyrektorem Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.

Awans do Sądu Okręgowego w Krakowie Dagmara Pawełczyk-Woicka dostała w czwartek. Nowa KRS pozytywnie zaopiniowała jej kandydaturę. Teraz sprawa trafi do prezydenta i to on będzie ostatecznie decydował o jej powołaniu.

Pawełczyk-Woicka to prezes Sądu Okręgowego w Krakowie z nominacji ministra Ziobry i członkini nowej KRS. W latach młodości chodziła z obecnym ministrem sprawiedliwości do tej samej klasy w liceum. Do tej pory miała tylko status sędziego rejonowego. Wcześniej o awans starała się pięć razy, ale bezskutecznie. Bo zawsze byli inni kandydaci lepiej oceniani. Teraz w końcu się jej „udało”.

Pawełczyk-Woicka gdy na początku 2018 roku została prezesem krakowskiego sądu, weszła w ostry konflikt z sędziami, którzy są znani z twardej obrony niezależności sądów. Doszło do tego, że sędziowie domagali się od ministra Ziobry jej dymisji z funkcji prezesa.

Jedną z pierwszych decyzji Pawełczyk-Woickiej jako prezes sądu było odwołanie z funkcji rzecznika prasowego sądu ds. cywilnych Waldemara Żurka, rzecznika starej, legalnej KRS. Żurek jest jedną z twarzy obrony wolnych sądów. Potem nominatka ministra Ziobry przeniosła sędziego Żurka do innego wydziału w sądzie, wbrew jego woli.

Źródło: oko.press