Kolejna odsłona konfliktu o NIK. Banaś złożył wniosek o odwołanie dyrektora generalnego

Banaś wprowadza porządki w Izbie

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Wniosek o odwołanie dyrektora generalnego NIK Andrzeja Stycznia złożony został do marszałek Sejmu. Wcześniej Marian Banaś miał poprosić Andrzeja Stycznia o złożenie rezygnacji. Dyrektor Generalny NIK odmówił.

Trwa wymiana dyrektorów w NIK. Do tej pory z 16 powołano już 13 nowych. Prezes Izby najwyraźniej zamierza obsadzić swoimi ludźmi Kolegium NIK. Ma ku temu okazję: do września musi się ukonstytuować nowe Kolegium NIK.

Odwołanie Stycznia ma miejsce tuż po niedawno ujawnionym skandalu w NIK. Banaś złożył doniesienie do prokuratury przeciw swemu zastępcy Tadeuszowi Dziubie. Skierował też wniosek o odwołanie Dziuby do marszałek Sejmu.

Kolegium NIK jest najistotniejszym gremium Izby – od niego zależy ostateczna treść wszystkich protokołów pokontrolnych (rozpatruje uwagi i zastrzeżenia), plan kontroli, daje absolutorium dla Rady Ministrów. Kolegium będzie też decydować o ostatecznym kształcie kontroli pracy Beaty Kempy, która jako minister przez półtora roku zajmowała się pomocą humanitarną poza granicami Polski.

Źródło: onet.pl