Dariusz Piontkowski jest chyba najbardziej znienawidzonym ministrem edukacji w historii Polski. Nie cierpią go dzieci i młodzież, które nie chcą otwarcia niebezpiecznych szkół, w których może czaić się koronawirus. Nie lubią go rodzice, dla których Piontkowski to uosobienie miernoty i braku kompetencji. Źle go odbierają środowiska centrowe, dla których to grabarz polskiej edukacji i niszczyciel przyszłości polskich dzieci. Teraz do kompletu doszły środowiska prawicowe, które żądają jego głowy za odwołanie kuratora wzywającego do nienawiści na tle światopoglądowym oraz za chaos w walce z koronawirusem.
W sieci roi się od wyzwisk w stosunku do ministra. Nie brakuje “wypiera…aj” od największych zwolenników PiS.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Gratulujemy panie Piontkowski, ma pan talent do niszczenia poparcia nawet we własnych środowiskach.
Jeśli to będzie prawda i będą co chwila szkoły na 2 tyg zamykać, wymazywać to nie ręczę ani za siebie, ani za znanych mi rodziców. Ja, prawie beton pisoski powiem im staropolskie „wypierdalaj”. Poczekam te 3 lata. Pamiętliwa jestem 🤬🤬🤬#zajob
— Obserwująca z boku🇵🇱 (@d_krzemien) August 12, 2020