Morawiecki chce zrobić z urzędników budowlańców? Tak widzi przyszłość zawodową zwalnianych pracowników administracji

Mateusz Morawiecki jak coś powie, to już powie. Teraz zabłysnął, przedstawiając szanse na zawodową przyszłość zwalnianych urzędników.

– Chcemy doprowadzić do tego przede wszystkim, żeby szeroko rozumiany rząd był jak najlepiej zorganizowany, a pracownicy, urzędnicy wszystkich szczebli, żeby byli jak najlepiej zmotywowani. Więc my liczb żadnych nie podajemy – stwierdził Morawiecki.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Oczywiście chciałbym, żeby na skutek cyfryzacji wykorzystać naturalne odejścia ludzi na emerytury, naturalne odejścia z różnych przyczyn i żeby zmniejszyć liczbę urzędników, ponieważ polskie przedsiębiorstwa, polska gospodarka potrzebuje pracowników i myślę, że pracownicy, którzy dzisiaj są urzędnikami, mogą też odegrać bardzo ważną rolę w innych działach gospodarki – powiedział premier.

Dodajmy, że polskiej gospodarce brakuje obecnie kucharzy, piekarzy, pielęgniarek, fryzjerów i pracowników branży budowlanej.

Źródło: Na Temat