Jestem szczęśliwym posiadaczem wszystkich 37 numerów “Tygodnik Solidarność” wydanych od 3 kwietnia do 11 grudnia 1981 roku. Usiadłem i je przeglądałem. Usiłowałem znaleźć chociaż strzęp informacji o bohaterskich wyczynach posła Jarosława Kaczyńskiego i jego obecnych przybocznych z tego okresu. I co? I nic! Ciągle tylko Wałęsa, Mazowiecki, Kuroń, Michnik, Geremek, Bartoszewski, Frasyniuk. A o Kaczyńskim ani słowa.
Był przez lata tak skromny, że zapomniał, że był twórcą i działaczem pierwszej Solidarności? – pyta Janusz Kubacki-Gorwecki.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Nic dodać nic ująć panie Januszu.