Koniec koalicji rządowej?
Szef Solidarnej Polski, Zbigniew Ziobro dostał od Jarosława Kaczyńskiego weekend na zmianę zdania i ukorzenie się przed szefem PiS. Jak tego nie zrobi – wylatuje wraz ze swoją partią z rządu – informuje Wyborcza.pl.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Potwierdzają to informatorzy Wiesci24.pl. Kaczyński już od kilku tygodni skłania się do wcześniejszych wyborów parlamentarnych i wyrzucenia koalicjantów z list wyborczych PiS.
Osią konfliktu jest walka o władzę w PiS. Ziobro chciał połączenia Solidarnej Polski z PiS, stanowiska wiceprezesa partii i w ten sposób zagwarantowanie sobie i swoim ludziom miejsc na listach w wyborach parlamentarnych w 2023 r.
Ziobry nie cierpi jednak obecny premier Mateusz Morawiecki, który szykowany jest na następcę Kaczyńskiego.
Sam Ziobro zaś w mediach wskazywany jest jako ten, który “zbiera kwity” i czeka, aby pogrążyć Morawieckiego i jego ludzi.
Zdaniem naszych rozmówców agonia koalicji rządowej PiS może jeszcze trochę potrwać, ale jest przesądzona.
“W końcu ile można spać z otwartymi oczyma i nożem w ręce” – żartuje nasz informator z PiS.
źródło: Wyborcza.pl, Wiesci24.pl