
Mateusz Morawiecki stwierdził, że nauka zdalna nie jest tak efektywna jak nauka w szkole. O tym rządzący wiedzieli już w marcu, więc premier tym samym przyznał się do bezczynności w tej sprawie. Rząd nic nie zrobił, by wprowadzić nowoczesne systemy zdalnej nauki i przygotować uczniów, nauczycieli i szkoły na aktualną sytuację.
Dzisiaj coraz mniej uczniów szkół podstawowych chodzi do szkoły, bo rodzice obawiają się o ich zdrowie i życie ale także o zdrowie swoich bliskich i samych siebie. Podobny problem jest z nauczycielami, coraz więcej osób choruje, przechodzi na zwolnienia lekarskie, nie chce uczestniczyć w fikcji, którą funduje uczniom Ministerstwo Edukacji Narodowej.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Zaniedbania rządu przekładają się na fatalną sytuacje w polskich szkołach. Za to wszystko odpowiada PiS.
źródło: Twitter.