Kolejki do psychologów i psychiatrów, brak możliwości zapisania się – to codzienność Polaków. Pandemia koronawirusa odbija się na zdrowiu psychicznym w stopniu nieznanym po drugiej wojnie światowej. Rośnie też spożycie leków antydepresyjnych. Wszystko z powodu stresu, niepewności, braku jasnych wytycznych i chaosie w rządzie. Za ten stan rzeczy, w tym za niedofinansowanie psychiatrii odpowiada Jarosław Kaczyński i jego pomagierzy.
Kto ma pieniądze leczy się prywatnie, ale to tylko dla bogatych – wizyta u renomowanego psychiatry może kosztować nawet 400 zł / godzinę.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Oddzielny problem to fobie i depresje u dzieci i młodzieży. Zamknięcie i chaos w edukacji powodują nieodwracalne zmiany w ich psychice. Polska pogoda też nie ułatwia im życia, szarość i brak perspektyw, zamknięcie na kilku metrach kwadratowych to praktycznie więzienie.