Marny popis policji. Próbuje ratować swój wizerunek po pałowaniu bezbronnych kobiet metalowymi pałkami

Bicie metalowymi pałami niewinnych kobiet wywołało w Polsce falę oburzenia. Policja często porównywana jest do ZOMO z czasów komuny. Zamiast szybko wyjaśnić sprawę i usunąć ze swoich szeregów bandytów, którzy niezgodnie z prawem lali kobiety policja zdecydowana na wyjątkowo marny popis – w sieci zaczęła umieszczać przykłady swoich “sukcesów”.

Polacy komentują to jednoznacznie: waszym psim obowiązkiem jest wyjaśnić wszystkie okoliczności pobicia kobiet na Placu Powstańców w Warszawie. Potem sobie możecie pisać co chcecie – napisała jedna z internautek.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Zamiast gęb Ziobry i Kamińskiego, lokalne komendy dostały polecenie publikowania “bohaterskich” czynów policji (które wynikają z ich normalnych obowiązków – góra obrazka) takie jak: wezwanie pogotowia, reanimacja omdlałego. Co kolejne? Uratowanie szczeniaka? – dodał komentujący.

Marny popis, naprawdę marny popis.