Czarnek ma kłopoty? Komisja Europejska domaga się wyjaśnień po jego oburzających słowach

Wątpliwej jakości sława ministra Czarnka przekroczyła już granice naszego kraju. Po jego zapowiedzi, że zamierza pozbawić grantów te uczelnie, które dały swoim studentom wolne podczas Strajku Kobiet, działaniami szefa resortu edukacji zainteresowała się Komisja Europejska.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


W wystosowanym liście komisarz Marija Gabriel zapytała się Czarnka o trzy rzeczy. Przede wszystkim o to, by wyjaśnił, czy podjęto już decyzje o zawieszeniu finansowania konkretnych uczelni? Dalej eurokomisarz podnosiła kwestię „stabilności finansowej instytucji szkolnictwa wyższego i autonomii akademickiej”. Wreszcie pojawiła się sprawa podejmowanych „środków w stosunku do nauczycieli, którzy są oskarżeni o zachęcanie uczniów do udziału w protestach”.

Póki co pytania pozostają bez odpowiedzi.