Nowy Rok zaczął się od podwyżek cen prądu. Czym jeszcze zaskoczy nas rząd PiS?

Rachunki w górę

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Od początku 2021 roku na rachunkach za energię elektryczną pojawi się nowa znacząca pozycja – opłata mocowa. Dla gospodarstw domowych korzystających z taryf zdrożeje również sama energia. Nie wiadomo jeszcze, jak zmienią się opłaty sieciowe.

W 2021 roku do rachunku będzie doliczana opłata OZE, przeznaczona na pokrycie kosztów wsparcia dla odnawialnych źródeł energii. W 2020 roku wynosiła ona zero, od 1 stycznia – 2,20 zł za MWh netto, czyli 2,7 zł za MWh brutto. Jednocześnie spada do zera opłata kogeneracyjne – na pokrycie kosztów systemu wsparcia dla wysokosprawnej kogeneracji. W 2020 roku wynosiła 1,71 zł za MWh brutto.

Gospodarstwa domowe zapłacą stawkę opłaty mocowej w zależności od rocznego zużycia energii elektrycznej. Stawki będą cztery – od 2,3 do niemal 13 zł brutto miesięcznie, czyli od prawie 30 do prawie 155 zł rocznie. Odbiorcy o średnim zużyciu zapłacą 110 zł brutto rocznie.

Źródło: interia.pl