U Czarnka znowu chaos i bałagan. Rodzice nie wiedzą co będzie z dziećmi

Przemysław Czarnek kontynuuje czarną passę swojego poprzednika. MEN jest najwyraźniej w stanie kompletnego rozkładu, skoro nie może wydobyć z siebie prostego komunikatu o tym kiedy i na jakich zasadach będą otwarte szkoły. Na problem zwraca uwagę Związek Nauczycielstwa Polskiego. Nauczyciele i rodzice mają już dość ciągłego bałaganu, bylejakości, braku odpowiedzialności i zwykłej głupoty, lejącej się z ministerstwa.

Oświata znajduje się w tej chwili w stanie kompletnego rozkładu. Nikt nie panuje nad tym, co potrafią dzieci, nie ma jednolitego systemu nauczania, nie ma też standardów ani… obowiązku dostępu do internetu. Rząd PiS olał wszystko.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Zjednoczeni przy korycie wolą się zajmować … swoją kasą.

Immanentną cechą “dobrej zmiany” jest chaos.Stał się codziennością,choć trudną do przyjęcia. MEN ma ważniejsze sprawy od przewidywalności – niepewność stała się normą. Co będzie po 17.01 w zakresie edukacji -stacjonarna,zdalna czy hybrydowa? Dowiesz się-gdy przyjdzie czas” – skomentował to jeden z internautów.