“To pospolite restauratorskie nieposłuszeństwo i my tego nie opanujemy. Jest to walka z wiatrakami” – przyznał szef małopolskiego Sanepidu, Jarosław Foremny. Przedsiębiorcy wypowiedzieli bowiem otwartą wojnę państwu, w którym przyszło nam żyć i które zachowuje się jak okupant. Działa na niekorzyść milionów Polek i Polaków, zamykając większość firm a dopuszczając działalność na przykład… kościoła.
Sanepid dostał z Warszawy rozkazy przeciwdziałania otwieraniu się barów i restauracji. Jednak przedsiębiorcy zapowiadają, że będą pozywać każdego urzędnika, który podpisze się pod jakąkolwiek nielegalną decyzją, nakładającą jakąś karę.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
źródło: Love Kraków