Dworczyk zalicza wpadkę za wpadką. Kompromitacja KPRM z kartonami szczepionek

Afera ze zmniejszoną liczbą szczepionek. “Na podstawie liczby kartonów można szacować, że szczepionek jest co najmniej o połowę mniej” – powiedział Michał Dworczyk z KPRM. Czy można się bardziej skompromitować? Aż przypomina się słynna, ikoniczna wręcz scena, gdy bohaterka pewnego popularnego polskiego serialu wjechała samochodem w kartony i zginęła. Dworczyk, którego kariera w kancelarii u Morawieckiego ma niedługo dobiec końca, najwyraźniej też się rozbije o kartony.

“Facet, który 19 lat studiował i 12 razy pomylił się w oświadczeniach majątkowych nie wie ile otrzymał szczepionek. Czy Państwa to dziwi?” – skomentował sytuacje jeden z internautów.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jak w poważnym państwie poważny urzędnik w ogóle może mówić takie rzeczy? Nie tylko nie zapewnił odpowiedniej ilości szczepionek, dopuścił do tego, że część się marnuje a akcja szczepień idzie opieszale, to jeszcze teraz zamiast szukać możliwości zakupu większej ilości szczepionek opowiada bajki o kartonach.

Całe państwo PiS jest z kartonu, dykty i papieru toaletowego. Działa chaotycznie i nieprofesjonalnie.