Marta Lempart mocno o PiS. Musiało ich to zaboleć!

Wczoraj wieczorem rozpoczęła się manifestacja pod siedzibą Trybunału Konstytucyjnego w Warszawie. Ludzi na ulicę wyprowadziła decyzja o opublikowaniu kontrowersyjnego wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

– Kto będzie tym frajerem w kancelarii, który się pod tym podpisze?! Będziemy cię ścigać tak długo, że już nic innego ze swojego życia nie będziesz pamiętał! – mówiła Marta Lempart przed siedzibą TK.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– W dupie mają przedsiębiorców, w dupie mają ludzi, którzy tracą pracę. Nie nadają się do niczego. A jak ktoś nie nadaje się do niczego, jest zdolny do wszystkiego. Tak jak ci bandyci – stwierdziła Lempart.

Budzący liczne emocje wyrok TK, de facto uniemożliwiający usunięcie ciężko i nieodwracalnie uszkodzonego płodu został opublikowany po trzech miesiącach. I to mimo faktu, że w całej Polsce odbywały się masowe protesty przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego.