Macierewicz wyszedł z szafy. Wyszedł i skomentował “wyrok” w sprawie aborcji

Marszałek senior Sejmu Antoni Macierewicz udzielił obszernego komentarza po publikacji wyroku TK, w którym stwierdzono że aborcja z powodu wad letalnych płodu jest niezgodna z konstytucją. Polityk zarzucał również TVP, że nie opublikowała treści raportu komisji smoleńskiej.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Macierewicz na antenie telewizji Trwam stwierdził, że dzięki publikacji wyroku TK Polska stanie się krajem otaczającym ochroną każde życie. – Dzięki temu Polska stanie się krajem, który naprawdę broni życia i chce kształtować swoją rzeczywistość w oparciu o szacunek i obronę życia każdego człowieka, tak jak stanowi to Konstytucja RP. Ona obowiązuje od 1997 roku, ale ten przepis nie był szanowany, a był nieustannie omijany. Dzisiaj już wiemy, iż każde ludzkie życie ma być chronione od poczęcia do naturalnej śmierci – mówił.

Zdaniem Macierewicza winę za protesty ponosi promowana przez Parlament Europejski praworządność. – Na ulicach, w propagandzie, zachowaniach polityków, próbach wymuszenia na Polsce tzw. praworządności, która zgodnie ze stanowiskiem Parlamentu Europejskiego oznacza ideologię LGBT, neomarksistowską, która propaguje najgorsze nieludzkie zachowania promujące demoralizację malutkich dzieci, ale także cywilizacje śmierci – stwierdził.

W ocenie posła wyrok TK jest bardzo ważnym orężem w walce z “cywilizacją śmierci” – Dlatego tak ważna jest decyzja TK i opublikowanie orzeczenia oraz uzasadnienie, które precyzuje, że gdy dojdzie do wyboru między życiem matki i życiem dziecka, to ten wybór rzeczywiście musi zostać podjęty przez matkę. Prawo polskie broni życia, zawsze będąc świadome czasem dramatycznych wyborów, ale wtedy kiedy są one autentyczne – ocenił.

Polityk mówił również o opracowanym przez kierowaną przez niego komisję smoleńską raporcie, który jego zdaniem pokazuje prawdę o tym, co wydarzyło się 10 kwietnia 2010 roku. Macierewicz stwierdził, że dokument został już przedstawiony, ale Telewizja Polska nie chce go opublikować. – Raport został przedstawiony 30 lipca zeszłego roku. Minęło pół roku. Do dzisiaj nie został on opublikowany przez Telewizję Publiczną – stwierdził.

Źródło: wp.pl