Z okolic Sejmu dobiegają niepokojące informacje o pomysłach na stworzenie Państwowego Rejestru Ciąż. Oficjalnie ma on służyć jako narzędzie wsparcia dla lekarzy i raportowania do Ministerstwa Zdrowia, ale w rzeczywistości chodzi o ograniczenie aborcji a pomysł wyszedł ze skrajnych środowisk katolickich.
W praktyce pomysł Państwowego Rejestru Ciąż ma służyć kontroli kobiet. Być może ściganiu przez prokuraturę lub inne służby w momencie, gdy okaże się że dana osoba nie jest już w ciąży. Pomysły pisowskich radykałów sprowadzają się do utrudnienia lub uniemożliwienia korzystania z aborcji.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Dzisiaj, gdy polskie kobiety znalazły się na celowniku, władza chce najwyraźniej doprowadzić Polskę do stanu wrzenia. Kaczyński, który cynicznie wykorzystuje sprawę aborcji do utrzymania się na stołku, powinien ponieść pełną polityczną odpowiedzialność za podsycanie nastrojów w Polsce.
Jednak przed pomysłami jak rejestr ciąż, czyli de facto przed upaństwowieniem kobiet, trzeba się bronić. Nie wolno pozwolić na realizację takich pomysłów, które sprowadzają je do roli inkubatorów będących własnością państwa.