Jacek Sasin to jeden z polityków najbardziej obciążających wizerunek PiS polityków. Teraz okazało się, że do długiej listy jego przewinień doszło kolejne.

Wszyscy jeszcze pamiętamy niesławne „wybory kopertowe” z maja ubiegłego roku, które się ostatecznie nie odbyły, ale które kosztowały – bagatela – 70 mln złotych. To właśnie Jacek Sasin był odpowiedzialny za ich niezgodne z prawem przygotowanie. Jednak – jak to w PiS – nie poczuwa się wcale do odpowiedzialności.

Reklamy

Teraz Wirtualna Polska ujawniła, że kilkunastu dyrektorów z Ministerstwa Aktywów Państwowych, którym kieruje Sasin, zasiada w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa. Dzięki czemu prócz swojej sutej ministerialnej pensji, bez cienia wysiłku pobierają co miesiąc kilka bądź nawet kilkanaście tysięcy złotych.

Po publikacji portalu resort oświadczył, że „wszystko odbyło się zgodnie z przepisami prawa i wymaganymi procedurami”.  Któż zresztą mógłby w to wątpić?

Poprzedni artykułPiS da więcej? Przygotowywana jest podwyżka 500+
Następny artykułPo czym poznać agenta CBA? Po luksusowym samochodzie za państwowe pieniądze