Rosyjskie szczepionki.
Donald Tusk nie podziela entuzjazmu PiS i Andrzeja Dudy ws. szczepionek z Chin. Były premier uważa, że nie jest to najbezpieczniejsze rozwiązanie.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Jeśli jest możliwość zakupu szczepionek z elementarnym atestem i są skuteczne, to wtedy nie miałbym nic przeciwko temu. Na razie tak nie jest, rosyjskie i chińskie szczepionki nie są sprawdzone – powiedział Tusk w TVN24.
Jak stwierdził były premier, on sam nie jest przekonany, że dzisiaj Polacy byliby gotowi przyjąć chińską szczepionkę ze świadomością, że nikt nie zbadał jej skuteczności. – Chińczycy nie wyszczepili się w jakimś znaczącym procencie. Minimalna grupa Rosjan została zaszczepiona rosyjską szczepionką – wskazał Tusk.
– Przestrzegałbym władze polskie przed zakupem i próbą zaszczepienia swoich obywateli szczepionką, która nie jest sprawdzona. Ryzyko tutaj wydaje się bardzo poważne – dodał.
Źródło: TVN24