PiS zmienia Polskę w państwo wyznaniowe.
“Obstawiam, że zakaz rozwodów trafi do Sejmu jeszcze w tym roku. Billboardy już są na ulicach” – napisała w Wysokich Obcasach, dodatku do Gazety Wyborczej, Agnieszka Graff, znana działaczka feministyczna.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
“”Kochajcie się mamo i tato” wypisane starannym dziecięcym pismem, bez przecinka i kropki – może to się komuś wydać niewinne, ciepłe i urocze. A także najzupełniej bezinteresowne i apolityczne.” (…)
“Od lat podlegamy zmasowanemu praniu mózgów, na które ktoś wydaje gigantyczne pieniądze. Po co? By stopniowo wprowadzić nad Wisłą Boże Porządki. Tym razem na tapecie jest likwidacja rozwodów. Obstawiam, że projekt trafi do Sejmu z podpisami jeszcze w tym roku. Skąd to wiem? Ano z plakatu, wystarczy mu się przyjrzeć. Podpis odsyła do Wspólnoty Trudnych Małżeństw, która uważa, że „każde trudne sakramentalne małżeństwo jest do uratowania”. A skoro tak, to zapewne warto je poratować zakazem. Jak nie będzie rozwodów, nie będzie pokusy – taka to logika” – podsumowała Graff.
To niestety nie jest żart. Dyskusje o zakazie rozwodów inspiruje np. wpływowa organizacja Ordo Iuris.
źródło: Gazeta Wyborcza