Opublikowano właśnie kolejny sondaż, z którego wynika, że chociaż PiS ciągle jednoznacznie dominuje na scenie politycznej, to po kolejnych wyborach nie ma już szans na samodzielne stworzenie rządu.
Z badania pracowni United Surveys przeprowadzonego dla DGP i RMF FM wynika, że gdyby wybory odbyły się w ciągu najbliższych dni, to wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość uzyskując 33,3 proc. głosów. Na drugim miejscu byłaby Polska 2050 Szymona Hołowni (19,o proc.). Dalej Koalicja Obywatelska (17,9 proc.) i Lewica (8,9 proc.).
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Taki wynik wyborów dawałby PiS jedynie około 208 mandatów w Sejmie. Zbyt mało by utworzyć rząd.
Sytuacja dla PiS wygląda jeszcze bardziej niekorzystnie, gdyby doszło do rozpadu Zjednoczonej Prawicy. Co prawda ani Solidarna Polska (2,2 proc.) ani Porozumienie Jarosława Gowina (1,8 proc.), nie zdobyliby mandatów w Sejmie, ale PiS uzyskałby wtedy jedynie 30,2 proc. głosów, co by mu dało zaledwie 196 mandatów.