Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego, jest bardzo niewygodny dla PiS, dlatego cały czas trwają próby zdestabilizowania większości w Sejmiku. Ostatnio przedstawiciele tej partii mieli oferować złote góry dwójce radnych. Jednak nikt nie chciał zostać kolejnym Kałużą.
Przejęcie władzy na Mazowszu ułatwiłoby m.in. zlikwidowanie lotniska w Modlinie i przyspieszenie budowy absurdalnego i szkodliwego projektu lotniczego w Radomiu – uważa PiS. Sytuacja w Sejmiku jest jednak dla PiS niekorzystna, bo nie dysponują większością głosów. Stąd próby podchodzenia niektórych radnych.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Dzisiaj jednak nikt nie chce zostać Wojciechem Kałuża, którego nazwisko kojarzy się ze zdradą.
źródło: Twitter