Kaczyński ponad wszystko.
Premier Mateusz Morawiecki nawet nie udaje, że nie wiedział iż łamie prawo, gdy podejmował decyzje o finansowaniu nielegalnych wyborów.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Działo się to na polecenie herszta PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Były marszałek Sejmu i wieloletni szef MSZ nazwał rzeczy po imieniu. Morawiecki uznaje popełnianie przestępstw na rozkaz Kaczyńskiego za chwalebne.
Premier RP uważa, że popełnianie przestępstw na polecenie Kaczyńskiego jest chwalebne. https://t.co/XfiQGoEUKD
— Radosław Sikorski MEP 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) May 25, 2021
Jeszcze smutniejsze jest, że część dziennikarzy uważa polecenia Kaczyńskiego za “stan wyższej konieczności”.
Redaktor Olczyk z Wprost stwierdziła, że w sprawie wyborów organizowanych przez Morawieckiego, sąd może uznać, że działał on w stanie wyższej konieczności, bo "z jednej strony termin, a z drugiej naciskający prezes".
Nie wiedziałem, że prezes może być stanem wyższej konieczności.— Radio Libek (@JakubMokotow) May 25, 2021
źródło: Twitter