W obozie rządowym wrze aż miło. Jarosław Gowin stwierdził, że nie zostanie „za wszelką cenę” w koalicji Zjednoczonej Prawicy.
– Porozumienie nie jest partią wodzowską, decyzję podejmiemy w sposób demokratyczny. Zjednoczona Prawica jest dużą wartością i warto byłoby kontynuować ten projekt do końca kadencji, ale nie za wszelką cenę, na pewno nie za cenę radykalnego podniesienia podatków dla przedsiębiorców i klasy średniej – powiedział Gowin w Białymstoku.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Decyzja ma zapaść w sobotę, podczas posiedzenia zarządu Porozumienia. Gowin zarzeka się jednak, że „wszystkie opcje są na stole”.
Pytanie tylko, kto jeszcze ufa Jarosławowi Gowinowi? Który to bowiem raz, Jarosław Gowin grozi, że odejdzie z rządu?