Marian Banaś kontra rząd Kaczyńskiego. Nie bierze jeńców.

Najwyższa Izba Kontroli to organ mający uprawnienia do kontroli działań administracji rządowej. W przypadku Funduszu Sprawiedliwości lista naruszeń jest bardzo długa i dyskredytuje ministra Ziobro oraz jego zastępców. Nic dziwnego, że według naszych informacji w ministerstwie sprawiedliwości panuje atmosfera strachu i wściekłości. Wiele osób zastanawia się co zrobi Kaczyński. Możliwe, że skorzysta z opcji przejęcia części posłów Ziobro i wyrzucenia ministra z z rządu.

Reklamy

A sprawa jest naprawdę poważna. Mówimy o kwocie blisko 0,3 miliarda złotych. Do prokuratury trafiło aż pięć zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa. Banaś skierował też wniosek o zbadanie konstytucyjności przepisów dot. Funduszu Sprawiedliwości do Trybunału Konstytucyjnego.

Dla Ziobry może to być koniec kariery politycznej i początek wielkich kłopotów. Zaledwie 30% pieniędzy z funduszu wydano na pomoc pokrzywdzonym. Resztę przeznaczono na inne cele, które kwestionuje NIK.

Poprzedni artykułKiedy upadnie rząd PiS? Ten moment jest już blisko
Następny artykułFundacja asystentki posła PiS dostała 10 mln z funduszu Ziobry. Wątpliwości wobec adresu w mieszkaniu