Miesiąc temu Glapiński twierdził, że podnoszenie stóp procentowych to szkolny błąd. Co się stało?

“Fachowiec” Glapiński i jego brak wiarygodności.

Miesiąc temu, gdy mówiono o konieczności podniesienia stóp procentowych, prezes NBP mówił tak: “Na negatywne szoki podażowe bank centralny nie powinien reagować podniesieniem stóp procentowych. To byłby szkolny błąd prowadzący tylko do obniżenia tempa wzrostu gospodarczego albo wprost do stłumienia wzrostu gospodarczego.”

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Dzisiaj okazuje, że PiS popełnia szkolny błąd prowadzący tylko do obniżenia tempa wzrostu gospodarczego. To są słowa Glapińskiego. Sam o tym mówił. Dlaczego więc władza chce zniszczyć polski rozwój do końca?

Oczywiście słowa Glapińskiego sprzed miesiąca to bzdura. Podniesienie stóp procentowych ma zupełnie inne efekty. Ale to pokazuje jak nieprofesjonalny człowiek zarządza polskimi pieniędzmi. Jak nieodpowiedzialna jest władza, propagując jakąś chorą wizję kraju, daleką od prawdy i daleką od jakiejkolwiek refleksji na temat tego, co dobre dla Polaków.

Glapiński to partyjny aparatczyk, którego obecność w NBP do niczego dobrego nie doprowadzi. Rekordowa inflacja to powód to wielkich zmartwień i ucieczki od złotówki.