Jarosław Kaczyński jest tchórzem, bo nie chce obniżyć cen paliwa. Tymczasem w Polsce robi się rekordowo drogo. Analitycy mówią, że cena paliwa dojdzie do 8 zł za litr.
Daniel Obajtek ma poważny problem. Gdy ropa była tania, PiS mógł bez problemu windować ceny paliw, świetnie na tym zarabiać i opowiadać bajki o taniej benzynie. Teraz ropa podrożała i zaczynają się kłopoty. Jak wytłumaczyć ludziom skąd się biorą wysokie ceny? PiS stosuje swoją standardową narrację na temat wrogich Polsce sił, ale mało kto w te bzdury wierzy.
PiS został zaatakowany nawet przez telewizję Rydzyka. Biznesmen z Torunia chce coś wydusić z rządu i próbuje negocjować, dając krytyczne materiały. Na razie bezskutecznie, więc pewnie jeszcze trochę tej krytyki zobaczymy.
Na razie jedno jest pewne. Katastrofalna w skutkach polityka gospodarcza Kaczyńskiego doprowadzi nas do 8 zł za litr paliwa. Już niedługo.