Bezprawie Ziobry.
Mecenas Roman Giertych jest wezwany do prokuratury na jutro. – Prokuratorzy planują zatrzymanie Giertycha na 48 godzin, a następnie zwolnienie bez wniosku o areszt i powtarzanie takich działań w kolejnych dniach – ustalił portal Wiesci24.pl.
Wściekłość ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro wynika z faktu, że sądy dosłownie rozmazały na ścianie zarzuty, które próbował postawić Giertychowi.
Ziobro przegrał już w sprawie Giertycha 30 razy w sądach. Uznały one, że nie ma on postawionych zarzutów. A te, które próbowała postawić mu prokuratura są kompletnie nieuprawdopodobnione.
W tej sytuacji mec. Roman Giertych nie chce stawiać się na wezwanie prokuratury, która chce “zmienić i rozszerzyć mu zarzuty”, bo takowe nie zostały mu postawione.
Ponieważ nie ma szans na wygraną w sądach Ziobro zlecił nękanie Giertycha. Ma ono mieć postać zatrzymywania na 48 ha i zwalniania do domu. Czynność dobrze znana z PRL, gdy w ten sposób traktowano opozycjonistów. Często właśnie w okresie świątecznym.