Dyktatura pisowskiego bezprawia.
Mecenas Roman Giertych, ofiara bezprawnej inwigilacji przez system włamań na telefony Pegasus zleconej przez służby PiS, zwrócił uwagę, aby pamiętać o prokurator Ewie Wrzosek.
Jej telefon też bezprawnie zhakowała władza, za to, że chciała prowadzić śledztwo w sprawie nielegalnych tzw. prezydenckich wyborów kopertowych w 2020 r. Próba ich organizacji, bez wymaganych prawem ustaw, kosztowała podatników ponad 70 mln zł.
Atak na prokurator Wrzosek był próbą znalezienia czegoś co pozwoliłoby ją skompromitować w oczach opinii publicznej.
Wszyscy mówią o Pegqsusie u mnie i Brejzy. Natomiast dla mnie najgroźniejsze jest to, że zhakowano telefon prokurator Wrzosek. Po co? Aby próbować uzyskać materiały, które miałyby posłużyć do szantażu w spr. decyzji procesowych. Ilu jeszcze prokuratorów i sędziów zhakowano?
— Roman Giertych (@GiertychRoman) December 25, 2021
Jeżeli mogli zhakować prokurator Wrzosek, to jaką ma pewność obywatel stający do konfrontacji z państwem, że telefon prokuratora lub sędziego prowadzącego jego sprawę, nie został zhakowany i ktoś może pozyskane materiały użyć do szantażu?
— Roman Giertych (@GiertychRoman) December 25, 2021
źródło: Twitter