W co gra Kaczyński?
Mecenas Roman Giertych jest także historykiem z wykształcenia. Ostro skrytykował działania PiS osłabiające sojusz NATO.
Chodzi o ostatnią deklarację powołania sojuszu polsko-brytyjsko-ukraińskiego, poza NATO.
Mecenas pyta, czy to oznacza, że w razie ataku Rosji na Ukrainę Kaczyński chce wypowiedzieć wojnę Rosji?
Zawiązywanie teraz jakiegoś innego sojuszu niż NATO i liczenie na brytyjskie gwarancje jest tak głupie, że aż mowę odbiera.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) January 31, 2022
W 1939 Wielka Brytania dała nam gwarancję bezpieczeństwa i jak nas napadnięto, to stanęła za nami murem i wysłała nad Niemcy samolot pełen ulotek.
Później zdradziła nas w Jałcie.
Debile z PiS-u chcą znowu brytyjskich gwarancji. Powtarzam jeszcze raz: debile. Liczy się tylko NATO.— Roman Giertych (@GiertychRoman) January 31, 2022
Proszę Pana zakładam, że dla każdego jest to oczywiste. To że jest w NATO nie oznacza, że mamy rozkładać z nimi sojusz poprzez poziome struktury, które na dodatek obejmują kraje poza NATO. https://t.co/CznbVhCijf
— Roman Giertych (@GiertychRoman) January 31, 2022
I właśnie dlatego, że WB jest w NATO, to szukanie innych gwarancji niż natowskie powoduje osłabianie spójności sojuszu. Tutaj do gwarancji brytyjskich ma dołączyć Ukraina. Czy to oznacza, że w razie wojny rosyjsko-ukraińskiej razem z WB jesteśmy gotowi wypowiedzieć wojnę Rosji? https://t.co/rPi4qL9sc8
— Roman Giertych (@GiertychRoman) January 31, 2022
źródło: Twitter