Kaczyński modli się o wojnę na Ukrainie? To jedyna szansa na utrzymanie władzy przez PiS

Czy Putin ocali reżim PiS?

Pamiętacie jak politycy PiS napięte stosunki z Białorusią nazywali “politycznym złotem”? Dlatego byli wściekli, gdy Niemcy i Unia Europejska zakończyły kryzys z uchodźcami na polsko-białoruskiej granicy.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Teraz politycy PiS wyczekują rosyjskiego ataku na Ukrainę. Pozwoliłoby to PiS zwalić katastrofę gospodarczą ich rządów na konsekwencje wojny.

Dodatkowo patriotyczna retoryka typu “murem za polskim mundurem” miałaby pozwolić odwrócić tragiczne trendy w sondażach.

No i oczywiście władza PiS skorzysta z okazji, aby pod pretekstem bezpieczeństwa ograniczać prawa obywateli.

Wśród polityków PiS na Nowogrodzkiej są tacy, którzy marzą o wykorzystaniu ewentualnego konfliktu do wprowadzenia cenzury w mediach.

Oczywiście wszystko pod hasłem “bezpieczeństwa państwa”.