Drożyzna to rachunek.
To, że nasze pieniądze straciły 10 proc. wartości (inflacja) w ostatnim roku, to po prostu rachunek za rządy PiS.
Reklamy
To nie kryzys. To skutek polityki PiS, przed, którym ostrzegali m.in Donald Tusk i minister finansów w jego rządzie Jacek Rostowski.
Kaczyński później szydził z tych ostrzeżeń, a Polacy dziś płacą za to drożyzną i wyparowywaniem oszczędności.
Czy pamiętacie, jak Rostowski i Tusk ostrzegali, że rozdawnictwo PIS sprowadzi na Polskę dramat i że to się źle skończy? Że Polski nie stać na 500+ i PIS będzie musiał podnieść podatki, a ceny pofruną tak, że ludzie zawyją. Pamiętacie?
Ostrzegali. A mały z nich szydził.
— Zbigniew Hołdys (@ZbigniewHoldys) February 7, 2022
źródło: Twitter