Tonący brzydko się chwyta. Kowalski próbuje atakować opozycję

W ciągu zaledwie kilku dni, jakie minęły od chwili rosyjskiego ataku na Ukrainę, po prostu zbankrutowała polityka, której celem było wyjście Polski z Unii Europejskiej.

Być może dlatego nie widzimy ostatnio publicznych wystąpień Zbigniewa Ziobry czy Patryka Jakiego. Nie znaczy to jednak, że pomysł polexitu został całkowicie zarzucony.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Ukraińcy giną w obronie suwerenności. Miłują niepodległość ponad wszystko! Odrzucili ruskie ruble, bo kochają swoją Ojczyznę – pisze Kowalski.

– To lekcja moralna dla tych polityków, którzy za kilka euro chcieli oddać suwerenność Ojczyzny eurokratom skompromitowanym współpracą z Putinem – dodaje.

Z drugiej strony, gdyby Kowalski potrafił wyjść poza partyjne opłotki dostrzegłby, że najbliżej z Putinem współpracuje… Viktor Orban. A jego sojuszników należy szukać w PiS.