Czasami brak czynów więcej mówi o danej osobie niż czyny. Tak jest w przypadku prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa PiS, dyktatora z Żoliborza. Żaden z nich nie zaapelował do Władimira Putina, żeby zaprzestał wojny. Dlaczego?
Żaden z nich nie zadzwonił do prezydenta Rosji i nie próbował z nim rozmawiać. Zamiast tego próbują wywołać III Wojnę Światową, sugerując, żeby polskie wojska weszły na teren Ukrainy w ramach tak zwanej misji pokojowej NATO. Takie działanie oznaczać będzie jednak wojnę w Europie i na całym świecie.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
PiS kompletnie nie radzi sobie z polityką a tutaj widać działanie wręcz na korzyść Rosji. Równocześnie PiS pozwala bowiem na import ogromnych ilości węgla i gazu z Rosji, kupuje też ciągle rosyjską ropę. Kupuje tanio, ale Polakom sprzedaje drogo. Krwawe to pieniądze… bardzo krwawe!
Jednocześnie Kancelaria Premiera reklamuje się rosyjskimi kolorami. Przypadek?
Może nie zauważyłem, ale nie kojarzę, żeby Morawiecki, Duda czy Kaczyński wezwali Putina do zaprzestania walk.
— Piotr Leski (@LeskiPiotr) March 15, 2022