Polacy przywykli już do tego, że po dziennikarzach „publicznej” TVP niewiele można oczekiwać. Ale teraz Cezary Gmyz udowodnił, że może być jeszcze gorzej.
Korespondent z Berlina w niezwykle brutalny sposób skomentował słowa Rafała Trzaskowskiego. Prezydenta Warszawy pochwalił zaangażowanie wolontariuszy i samorządów w pomoc niesioną uchodźcom z Ukrainy.
– Gdyby nie wolontariusze i organizacje pozarządowe, urzędnicy urzędu miasta i dzielnicy Praga Południe to tego typu przedsięwzięcie nie byłoby możliwe. Gdyby nie wy, to ten system wiele, wiele, wiele dni temu by się załamał – słusznie zauważył Trzaskowski.
– Nieszanowny panie Trzaskowski jest pan zwykłą hieną chcąca się pożywić na ludzkim nieszczęściu. A to logo za panem faceta, który obudził się po miesiącu rzezi na Ukrainie to jakaś żenada – zaatakował Gmyz. – Szlag mnie trafia. Widzę słaniających się ze zmęczenia funkcjonariuszy Straży Granicznej i policji, którzy w ciągu dwóch tygodni odprawili na kilku przejściach granicznych dwa miliony osób i wychodzi jakiś szmaciarz i pluje na państwo polskie – dodał „dziennikarz” TVP.
Nieszanowny panie @trzaskowski_ jest pan zwykłą hieną chcąca się pożywić na ludzkim nieszczęściu. A to logo za panem faceta, który obudził się po miesiącu rzezi na Ukrainie to jakaś żenada https://t.co/MphBKntXiD
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) March 22, 2022