Zbigniew Ziobro poniósł spektakularną klęske w prestiżowej sprawie. Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o aresztowanie znanego mecenasa, Romana Giertycha. Ocenił zarzuty prokuratury za kompletnie pozbawione podstaw.

Sąd w tej sprawie stwierdził ogólny brak przesłanki stosowania środków zapobiegawczych w postaci dużego prawdopodobieństwa, że podejrzany miał popełnić zarzucane mu czyny. W zakresie zarzutu dotyczącego działania na szkodę spółki Polnord, sąd ustalił i ocenił, że wbrew stanowisku prokuratura, czynności dotyczyły wierzytelności niefikcyjnych. Tocz się postępowania o część wierzytelności, a w związku z tym nie może być mowy o tym, że została wyrządzona szkoda. Umowa została zawarta zgodnie z zasadą swobody zawierania umów, a samo wynagrodzenie zostało ustalone w typowy sposób w obowiązujących praktyk w obrocie gospodarczym – mówiła rzecznik sądu w rozmowie z portalem Onet.pl

Ciekawe czy pisowskie media, które z takim zachwytem rozwodziły się nad pomówieniami prokuratury podadzą informacje o spektakularnej klęsce Ziobry – skomentował te doniesienia Roman Giertych.

Reklamy

Mecenas od samego początku twierdzi, że zarzuty przeciwko niemu są polityczne a cała sprawa “uszyta” na polityczne polecenie Kaczyńskiego.

 

Poprzedni artykułTusk mąż stanu, Kaczyński właściciel kota
Następny artykułWielki sukces kanału Jana Pińskiego i Tomasza Szwejgierta