Lider Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk ostro skrytykował próby opowiadania przez PiS o „zamachu” który rzekomo miał miejsce w Smoleńsku w 2010 r. Tusk zauważył także, że to Polacy pomagają Ukraińcom, a nie politycy Zjednoczonej Prawicy. Chociaż to ci ostatni wypinają piersi po ordery.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Zróbmy wszystko, żeby nieodpowiedzialni, cyniczni, egoistyczni politycy nie rujnowali tego, co dzisiaj wspólnie z Ukrainkami i Ukraińcami budujemy, tej niezwykłej wspólnoty polsko-ukraińskiej – zaapelował Tusk.
– Nie ma nic gorszego, kiedy władza w takiej sytuacji próbuje tę wspólnotę dzielić. Ja też swoje wiem w tej sprawie – dodał były premier mówiąc o powrocie PiS do opowieści o „zamachu” w Smoleńsku.
– Od nas także w dużym stopniu zależy, czy wbrew okolicznościom, wbrew historii i wbrew złej władzy, obok tej złej władzy, będziemy potrafili wspiąć się ponad własne emocje, budować tę wspólnotę nawet, jeśli to wydaje się zadaniem ponad nasze siły – przekonywał lider opozycji.