To niewiarygodne, ale te słowa naprawdę padły. Minister rozwoju i technologii Waldemar Buda na antenie TVN 24 przyznał, że Zjednoczoną Prawicę trzyma razem… geniusz Prezesa!
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Wiele razy mieliśmy kłopot. Mamy niewielką większość, ale zawsze się udawało. Tutaj jest geniusz pana prezesa, który zawsze próbował doprowadzić do kompromisu i zawsze się to udawało – powiedział Buda.
– Być może byłyby większe [spory], gdyby go tam nie było. Nie chcę tego wykluczyć, ale proszę mi wierzyć, że to, co państwo widzą, jest pewnego rodzaju prezentacją stanowczości, natomiast my na co dzień współpracujemy. Wczoraj mieliśmy Radę Ministrów 11 czy 13 punktów, była normalna dyskusja – przekonywał Buda.
Po czym dodał, że on sam w rządzie jest tylko „małym żuczkiem”. Jego zdaniem bowiem „od polityki jest pan premier, pan prezes”. Pragniemy jednak uspokoić ministra Budę. Po opowiadaniu o „geniuszu Prezesa” na pewno awansuje. Inaczej nie może być!