Sikorski nie ma złudzeń. Rząd szkodzi Ukrainie

Europoseł Platformy Obywatelskiej, Radosław Sikorski nie ma złudzeń, że antyunijna polityka PiS szkodzi także Ukrainie. I nie mogą tego zmienić zapewnienia liderów Zjednoczonej Prawicy.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Zdaniem Sikorskiego fatalna polityka europejska PiS potwierdza “głęboko zakorzenione uprzedzenie zachodnich Europejczyków do wschodniej Europy”.

– Ta wschodnia Europa, bo komunizm, ale i starsze rzeczy, może jest cywilizacyjnie obca, inna i oni to wszystko potwierdzają. Oni [tj. rząd PiS] wydłużają w ten sposób drogę Ukrainy do członkostwa, bo państwa, które wpłacają netto do budżetu, będą chciały się dwa razy dłużej zastanawiać czy chcą kolejnego dużego kraju wschodnioeuropejskiego – powiedział Sikorski.

Zdaniem europosła sytuację pogarsza jawnie wroga polityka PiS wobec Niemiec. Kaczyński widzi za Odrą większe zagrożenie dla Polski, niż w Rosji.

– U nich nastąpiło jakieś takie dziwne zidentyfikowanie UE z Niemcami. Oni, zdaje się, w tę swoją propagandę uwierzyli, że tam wszystkim kręcą Niemcy. Oczywiście [Niemcy] największy kraj w UE, ale na Ursulę von der Leyen przecież sami głosowali i sami uznali, że jej wybór to był sukces rządu i PiS-u – przypomniał Sikorski.