
PiS okłamuje Polaków w sprawie gazu. Według naszych informatorów gaz, który zgromadzono w Polsce, mimo że wszystkie zbiorniki są prawie wypełnione, nie starczy na całą zimę i konieczne będzie odłączanie większych odbiorców. Dlatego w tym nieudolnym rządzie powstał plan wyłączenia edukacji, urzedów oraz części zakładów pracy.
Gdzie jest problem? Za małe magazyny. PiS nie inwestował w nie, zapomniał że trzeba mieć rezerwy. Z kolei Niemcy którym miało zabraknąć gazu, mają już 81,28% wypełnienia magazynów, które są chyba kilkukrotnie większe niż u nas. Ich zużycie jest praktycznie zabezpieczone a przy tej okazji wyszło że w Polsce gazu mamy za mało.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Reklamy
W pierwszej kolejności do wyłączeń są przewidziane
- szkoły,
- urzędy samorządowe,
- duże firmy,
Wiecie co to oznacza? Paraliż państwa. Jeśli zima będzie surowa, a bardzo wiele niestety na to wskazuje, to Polska przestanie działać.
Jeśli chodzi o gaz, to PiS potrafi jedynie gazować kobiety i przedsiębiorców i wysyłać na nich policję z pałami. To jedyna kompetencja tych durni.