PiS żąda miliardów od Niemiec. Chce odwrócić uwagę od problemów z KPO?

PiS rozpętał właśnie olbrzymią międzynarodową awanturę, której celem rzekomo ma być uzyskanie od Niemiec reparacji wojennych. W osiemdziesiąt lat po zakończeniu działań wojennych!

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jednocześnie rząd Zjednoczonej Prawicy zrobił wszystko co w jego mocy, by zmusić Brukselę do zatrzymania należnych Polsce środków z KPO. Bo jakże inaczej nazwać sytuację, w której polskie władze tak ostentacyjnie łamały w praworządność nad Wisłą?

– PiS lekceważy miliardy dewiz z KPO. Są pod ręką. Za to wyjąc 7 lat na Niemcy, wyciąga ręce po odszkodowania za wojnę sprzed 80 lat. Wyciąga ją wrogo, do prawnuków sprawców, którzy nie są dziś naszymi wrogami. To nie sprawiedliwość, a dziadostwo, dumni rodacy bijący temu brawo – zauważył Waldemar Kuczyński.

Nasz problem z PiS polega na tym, że Kaczyński z kolegami w imię wąskich, partyjnych interesów wyrządzają olbrzymie szkody polskiemu interesowi narodowemu. Dla nich liczy się tylko utrzymanie się u władzy. Za wszelką cenę.